piątek, 31 lipca 2015

Dreszczyk za pensa, czyli Penny Dreadful

Wśród miłośników fantastyki w ciągu ostatnich kilku lat rozkwitła wyraźnie miłość do specyficznego jej nurtu - steampunku. I chociaż pierwszy serial, który biorę tutaj na warsztat nie podchodzi w zasadzie pod steampunk, to jednak na jego powstanie wpłynąć musiała rosnąca fascynacja realiami XIX-wiecznymi, a zwłaszcza ich ciemniejszą stroną.

Każdy z nas słyszał o Drakuli. Potwór Frankensteina to postać, którą większość bez problemu rozpozna. Wielu z nas spotkało się zapewne z Dorianem Grayem i jego portretem. Twórcy Penny Dreadful przypomnieli sobie te klasyki XIX-wiecznej literatury i zadali sobie jedno, brzemienne w skutki pytanie - a gdyby tak zmiksować je w jednym serialu?